7 sierpnia w Daleszycach miał przystanek wyjątkowy rajd rowerowy Onko Tour. Wszyscy uczestnicy to pacjenci onkologiczni, którzy przez tydzień podróżowali z Rzeszowa do Kielc, a w kolejnych miejscowościach namawiali mieszkańców do badań profilaktycznych. Z uczestnikami rajdu spotkał się burmistrz Dariusz Meresiński. – To, co robicie, jest niezwykłe. Nie tylko pokonujecie własne słabości i ogromne problemy, ale jeszcze pomagacie i dajecie nadzieję innym ludziom – mówił burmistrz.
– Jesteśmy dowodem na to, że można wygrać z rakiem i żyć pełnią życia – podkreślała organizatorka przedsięwzięcia, Katarzyna Gulczyńska, prezes Fundacji Pokonaj Raka. - Wszyscy uczestnicy rajdu to osoby „po przejściach”. Zmagamy się z różnymi problemami onkologicznymi, ale jesteśmy też pewni, że razem łatwiej je pokonać.
- Namawiamy także do badań, do mammografii, cytologii, badania znamion skóry w kierunku czerniaka. Do reagowania jak najszybciej, jeśli zauważamy zmiany zdrowotne, a zwłaszcza, jeśli jest historia nowotworowa w rodzinie. To w największym stopniu od szybkości reakcji zależy powodzenie w leczeniu – podkreślali uczestnicy rajdu.
- Jestem pewna, że wielu tragedii udałoby się uniknąć, gdybyśmy przynajmniej raz na dwa lata wykonywali pełną morfologię krwi – podkreśla pani prezes. – To jest podstawowe badanie, które pozwoliłoby wystarczająco wcześnie wykryć wiele groźnych zmian. Niestety, o chorobie nie myśli się, kiedy jesteśmy zdrowi. A trzeba potraktować to jak „przegląd techniczny” – realizujemy taki obowiązkowy przegląd swojego samochodu, dlaczego nie pomyślimy tak samo poważnie o własnym zdrowiu? – uczula pani prezes.
Grupę Onko Tour tworzą podopieczni Fundacji Pokonaj Raka, wspierają ich pracownicy Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Rowerzystom towarzyszył popularny youtuber Cyber Marian. W Daleszycach do rajdu dołączyli nasi stróże prawa, na spotkanie z uczestnikami wyprawy przybyli też najmłodsi podopieczni daleszyckiej szkółki Vento Bike Team.
Onko Tour wystartował 2 sierpnia br. z Rynku w Rzeszowie. Uczestnicy w drodze są regularnie już od pięciu lat i w tym roku zakończyli przemierzanie trasy Green Velo. Jak zapowiadają, teraz w planach mają jeszcze większy wyczyn: wyprawę w Himalaje. Wierzymy, że dla „onkotwardzieli” nie ma rzeczy niemożliwych. Trzymamy kciuki!